W momencie kiedy doszło do ataku, tankowiec płynął przez Morze Czerwone, wzdłuż wybrzeża Arabii Saudyjskiej. Jak podaje państwowe przedsiębiorstwo naftowe National Iranian Tanker Company (NITC), do którego należy jednostka, tankowiec został mocno uszkodzony, a z jego zbiorników wydobywała się do morza ropa.
W komunikacie NITC podano, że eksplozja i pożar, który wybuch na pokładzie, to prawdopodobnie efekt "uderzenia dwóch pocisków".
Przedsiębiorstwo podało jednocześnie, że załoga statku jest cała i zdrowa.
Czytaj też:
Iran grozi USA "pełnoprawną wojną"Czytaj też:
USA oskarża Iran o atak na rafinerie. Rijad prezentuje dowody
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.