Przed rozpoczęciem rozmów prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan i prezydent USA Donald Trump wzięli udział w krótkiej konferencji prasowej.
Trump bardzo przyjaźnie wypowiadał się o tureckim przywódcy, stwierdzając m.in. że są z Erdoganem "dobrymi przyjaciółmi". O prezydencie i jego żonie powiedział też, że są „bardzo szanowani w swoim kraju i regionie".
Wizyta tureckiego prezydenta była zagrożona z powodu decyzji amerykańskiej Izby Reprezentantów, która uznała za ludobójstwo rzeź Turcji na Ormianach w Imperium Osmańskim w czasie I wojny światowej. Tureckie władze oficjalnie nie przyznają się bowiem do dokonania tych morderstw.
Czytaj też:
Grodzki poleci do USA dziękować za "obronę praworządności". Mocny komentarz ZiemkiewiczaCzytaj też:
USA, Niemcy, Japonia. Świat mówi o liście polskiego premiera do Netflixa