W myśl przyjętej przez iracki parlament rezolucji, rząd zobowiązany jest do zakończenia prośby o pomoc od Międzynarodowej Koalicji w walce z ISIS, ogłoszenia zakończenia operacji wojskowych, pracy nad zakończeniem obecności obcych wojsk, zakazania obcym wojskom korzystania z irackiej przestrzeni powietrznej.
Ponadto rząd musi ogłosić misję, liczbę i lokalizacje oraz czas obecności obcych wojsk w Iraku, a także złożyć pozew przeciwko Stanom Zjednoczonym w Radzie Bezpieczeństwa i ONZ za popełnienie poważnego naruszenia suwerenności i bezpieczeństwa Iraku.
Rezolucję przyjęto pod nieobecność posłów sunnickich i kurdyjskich, którzy zbojkotowali nadzywczajne posiedzenie.
Ustawa przygotowana przez sojusz al Fateh wchodzi w życie natychmiast po uchwaleniu go przez parlament.
Przyjęcie rezolucji stanowi odpowiedź na amerykańskie naloty w Iraku, w wyniku których zginął irański generał Kasem Sulejmani oraz iracki generał Abu Mahdi al-Muhandis. To nie jedyny krok na jaki zdecydowali się Irakijczycy. Wcześniej do Ministerstwa Spraw Zagranicznych tego kraju wezwany został ambasador USA Matthew Tuellera. Domagano się od niego potępienia amerykańskich ataków.
Czytaj też:
Córka Sulejmaniego domaga się zemsty. Zdecydowana odpowiedź prezydenta IranuCzytaj też:
"Jeśli Amerykanie to zrobią, Rosja będzie miała wolną rękę. To dla nas poważne zagrożenie"
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Czas na inwestycję mija 13 czerwca 2025 r.
Kup akcje już dziś i odbierz GRATIS pakiet subskrypcyjny DO RZECZY+
Szczegóły:
platforma.dminc.pl