Kolejna ofiara śmiertelna koronawirusa. Włosi panikują, rząd rozważa "nadzwyczajne kroki"

Kolejna ofiara śmiertelna koronawirusa. Włosi panikują, rząd rozważa "nadzwyczajne kroki"

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / AN MING
51 przypadków (w tym 18 nowych) zarażenia oraz dwa przypadki śmiertelne – oto najnowsze doniesienia z Włoch zaatakowanych przez koronawirus. Włoski rząd rozważa podjęcie "nadzwyczajnych kroków".

Co gorsze, jak ostrzega agencja ANSA setki osób miały bezpośredni kontakt z zarażonymi. Obecnie te osoby są poddawane testom na obecność wirusa.

Wczoraj w szpitalu pod Padwą zmarł 78-letni mężczyzna. To pierwsza śmiertelna ofiara koronawirusa we Włoszech. Mężczyzna od 10 dni przebywał w szpitalu.

Dziś koło miasta Lodi w Lombardii zmarła 75–letnia kobieta.

To jednak nie koniec dramatycznych doniesień. Ponad 50 tysięcy mieszkańców prowincji Lodi w Lombardii de facto jest objętych kwarantanną w domach. Odwołano również wszelkie publiczne wydarzenia, zamknięto szkoły i obiekty sportowe. – Musimy zatrzymać wirusa na tym obszarze – podkreślił szef resortu zdrowia.

Według najnowszych informacji w Lombardii potwierdzono 39 przypadków zachorowań, a w Wenecji Euganejskiej – 12.

Czytaj też:
Koronawirus zaatakował Włochy. Dramatyczne informacje
Czytaj też:
Problemy nowego Bonda w Chinach. Wszystko przez koronawirusa
Czytaj też:
Zmarł reżyser zarażony koronawirusem

Źródło: Polsat News / rp.pl
Czytaj także