USA: Najnowszy bilans ofiar. Tragiczne liczby

USA: Najnowszy bilans ofiar. Tragiczne liczby

Dodano: 
fot. zdjęcie ilustracyjne
fot. zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Zoltan Balogh
Bilans ofiar śmiertelnych w Stanach Zjednoczonych wzrósł do 9633 osób. Co najmniej 1,2 tys. chorych zmarło w ciągu ostatnich 24 godzin w USA z powodu CoVid-19 - wynika z najnowszych danych Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa w Baltimore w stanie Maryland.

Niedziela była kolejnym dniem, w którym w Stanach Zjednoczonych liczba zgonów przekroczyła tysiąc. Szczyt epidemii w USA - jak ostrzegają władze i eksperci - dopiero nadejdzie.

Nadchodzący tydzień będzie najtrudniejszym i najsmutniejszym w życiu większości Amerykanów - przekazał w niedzielę naczelny lekarz USA Jerome Adams w telewizji Fox News, porównując epidemię koronawirusa do ataku na Pearl Harbor w 1941 r.

Według rządowych modeli w Stanach Zjednoczonych z powodu koronawirusa umrzeć może nawet do 240 tys. chorych.

Najbardziej dotknięta epidemią jest aglomeracja Nowego Jorku, gdzie zmarło dotychczas 4159 osób.

Gubernator Nowego Jorku Andrew Cuomo podał w niedzielę, że w stanie po raz pierwszy od wybuchu epidemii dobowy bilans zmarłych zakażonych koronawirusem okazał się niższy w stosunku do bilansu z poprzedniego dnia. Jego zdaniem Nowy Jork jest obecnie wystarczająco zaopatrzony w sprzęt medyczny na trzy do czterech dni.

- Zaczynamy widzieć światło na końcu tunelu. Miejmy nadzieję, że w nie tak dalekiej przyszłości będziemy bardzo dumni z pracy jaką wykonaliśmy - mówił podczas niedzielnej konferencji prasowej w Białym Domu prezydent USA Donald Trump.

Amerykański przywódca poinformował też, że w ciągu 24 godzin rząd federalny przekazał dodatkowe 500 respiratorów do stanu New Jersey. 200 wysłano do Luizjany, 300 do Michigan, a 600 do Illinois.

Lekarze ostrzegają, że w amerykańskich szpitalach niedługo zabraknie respiratorów i trzeba będzie wybierać, których chorych ratować. Rodzime firmy zwiększyły ich produkcję, ale - jak pisze "Wall Street Journal" - nie jest to wystarczające tempo na zaspokojenie rosnących potrzeb służby zdrowia.

W niedzielę władze stanu Waszyngton zadecydowały przekazać 400 swoich respiratorów do federalnych zapasów. Mimo tego że stan ten jest mocno dotknięty epidemią, to sytuacja nie pogarsza się w nim tak jak na wschodnim wybrzeżu czy nad Wielkimi Jeziorami. W ocenie władz Waszyngtonu na ten moment inne stany bardziej potrzebują respiratorów.

Czytaj też:
Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson trafił w nocy do szpitala. "Wysoka gorączka"

Źródło: PAP
Czytaj także