Wyłapywanie kontaktów osób zakażonych koronawirusem. Wielka Brytania ma nowy system

Wyłapywanie kontaktów osób zakażonych koronawirusem. Wielka Brytania ma nowy system

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / ANDY RAIN
W czwartek uruchomiony zostanie w Anglii system wyłapywania kontaktów osób zakażonych koronawirusem - poinformował w środę wieczorem brytyjski minister zdrowia Matt Hancock. Zajmować się tym będzie 25 tys. zatrudnionych przez rząd osób.

Tak jak obecnie, każdy, kto ma objawy koronawirusa – uporczywy kaszel, gorączkę lub nagłą utratę smaku lub węchu – będzie musiał izolować się przez siedem dni, a reszta jego gospodarstwa domowego przez 14 dni.

Różnica polega na tym, że od czwartku, każdy wykazujący objawy, powinien poprosić przez internet lub telefonicznie o przeprowadzenie testu. Jeśli wynik testu będzie negatywny, wszyscy członkowie gospodarstwa domowego mogą zakończyć izolację. Jeśli jednak wynik testu wykaże obecność koronawirusa zatrudniony przez rząd zespół do wyszukiwania kontaktów skontaktuje się zakażoną osobą SMS-em, e-mailem lub telefonicznie w celu omówienia, z kim miała ona bliski kontakt.

Jak wyjaśniono, bliskie kontakty to ci, z którymi zakażony spędził co najmniej 15 minut w odległości mniejszej niż 2 metry oraz osoby, z którymi miał bezpośredni kontakt – np. partnerzy seksualni, członkowie gospodarstwa domowego lub osoby, z którymi rozmawiał twarzą w twarz w odległości mniejszej niż 1 metr. Chodzi o kontakty, które miały miejsce od dwóch dni przed do siedmiu dni po pojawieniu się objawów.

Każdy z tych kontaktów, który zostanie uznany za narażony na ryzyko złapania wirusa, zostanie poinstruowany, aby się izolował przez 14 dni, niezależnie od tego, czy jest chory, czy nie. Osoby te będą miały przeprowadzone testy tylko wtedy, jeśli wystąpią u nich objawy. Reszta ich gospodarstwa domowego nie musi się izolować, chyba że ktoś zachoruje. Osoby izolujące się będą uprawnione do otrzymania ustawowego zasiłku chorobowego.

Hancock podczas codziennej rządowej konferencji prasowej powiedział, że "musi się to stać nowym sposobem życia" i będzie wymagało "wysiłku narodowego" – w przeciwnym razie restrykcje w kontaktach społecznych musiałaby być kontynuowane. – Unikanie nieświadomego rozprzestrzeniania wirusa i pomaganie w przerwaniu łańcucha transmisji jest obywatelskim obowiązkiem – przekonywał.

Celem tego systemu jest to, by zamienić obecne zamknięcie, którym objęte jest całe społeczeństwo na izolację tylko tych podejrzewanych o zakażenie.

Czytaj też:
100 tys. ofiar śmiertelnych koronawirusa w USA
Czytaj też:
Mazowiecki Szpital Specjalistyczny w Radomiu ogniskiem koronawirusa
Czytaj też:
Siedem doniesień do prokuratury ws. zakażeń koronawirusem w miejskim szpitalu w Toruniu







Źródło: PAP
Czytaj także