Opisany przez stołeczną gazetę przypadek miał miejsce w czerwcu i dotyczył drugiego na terenie Portugalii przypadku zakażenia w okresie prenatalnym. Według aktu zgonu urodzone w 8. miesiącu ciąży dziecko zmarło wskutek COVID-19. Potwierdziły to już badania zespołu lekarskiego.
Ekipa medyczna ze szpitala Amadora-Sintra wyjaśniła, że matka niemowlęcia była zakażona wirusem SARS-CoV-2, ale nie występowały u niej objawy typowe dla tej choroby, takie jak kaszel i gorączka.
“Expresso” przypomniał, że w połowie lipca udało mu się potwierdzić, że na początku lipca w lizbońskim szpitalu Franciszka Ksawerego urodziła się dziewczynka z silnymi objawami COVID-19. Poród nastąpił na początku 8. miesiąca ciąży.
Z szacunków naukowców z lizbońskiego zespołu Akademickiego Ośrodka Szpitalnego Północnej Lizbony (CHULN) wynika, że dotychczas na całym świecie urodziło się 10 dzieci zakażonych koronawirusem.
Szef ekipy badawczej CHULN Diogo Campos poinformował, że zakażenie w okresie prenatalnym zdarza się niezwykle rzadko, a zdecydowana większość zainfekowanych matek nie ma żadnych objawów COVID-19.
Czytaj też:
"To będzie oznaczać, że przegraliśmy". Wirusolog apeluje: Przestańcie się wygłupiaćCzytaj też:
"Zatrzymanie to był dla niego cios"