Sprawa dotyczy przyjętej w 2017 roku ustawy o szkolnictwie wyższym. Nowe przepisy ustalały, że na Węgrzech zagraniczne uniwersytety miały obowiązek prowadzenia działalności edukacyjnej w swoich krajach macierzystych. Ponadto węgierska ustawa wiązała działalność zagranicznych placówek z dwustronnym porozumieniem między węgierskim rządem i krajem pochodzenia danej uczelni.
Teraz TSUE orzekł, że Węgry naruszyły postanowienia Karty praw podstawowych UE, a jednocześnie nie wywiązały się z zobowiązań w ramach Światowej Organizacji Handlu.
Ustawa z 2017 roku przede wszystkim uderzała w uczelnię George'a Sorosa. Węgry nie podpisał porozumienia ze stanem Nowy Jork, dlatego Uniwersytet Środkowoeuropejski musiał przenieść większość swojej działalności z Budapesztu do Wiednia.
Czytaj też:
Spurek w PE mówiła o śmierci 12-latki. "Polscy politycy nawołują do nienawiści"
Czytaj też:
"Albo ta dyscyplina jest, albo tej dyscypliny nie ma". Mocne słowa senatora PiS