"Ukryte błogosławieństwo". Trump: Chcę, żebyście dostali to, co ja dostałem

"Ukryte błogosławieństwo". Trump: Chcę, żebyście dostali to, co ja dostałem

Dodano: 
Prezydent USA Donald Trump
Prezydent USA Donald Trump Źródło:PAP/EPA / ABACA POOL
Ukryte błogosławieństwo – tak amerykański prezydent Donald Trump określił swoją chorobę. Przypomnimy, że przywódca USA zmaga się z koronawirusem.

Na profilu Donalda Trumpa na Twitterze pojawiło się kolejne wideo. Tym razem nagrane w Ogrodzie Różanym Białego Domu. Prezydent USA mówi na nim do Amerykanów, że chce aby każdy otrzymał takie samo leczenie jak ich prezydent. – [...] ponieważ czuję się wspaniale i tak jakby perfekcyjnie – tłumaczy.

Przypomnijmy, że amerykański przywódca był leczony eksperymentalną mieszanką przeciwciał firmy Regeneron. – Chcę, żebyście dostali to, co ja dostałem. I zrobię tak, by było to za darmo, nie zapłacicie za to. Damy Wam ten lek, będzie za darmo, dostarczymy go szpitalom tak szybko, jak potrafimy – zapewnia.

twitter

W środowym oświadczeniu lekarz Białego Domu Sean Conley poinformował, że prezydent USA Donald Trump od doby nie ma objawów COVID-19, a od ponad czterech dni nie miał gorączki.

Doktor poinformował też, że u najważniejszego amerykańskiego polityka wykryto przeciwciała. Wynika tak z próbek, które pobrano w poniedziałek.

Tego dnia prezydent USA po trzech dobach opuścił szpital wojskowy pod Waszyngtonem. Po czwartkowym pozytywnym teście na koronawirusa Trump następnego dnia wieczorem został hospitalizowany. Z komunikatów zespołu medycznego zajmującego się prezydentem wynika, że w piątek prezydent miał gorączkę i spadły mu wskaźniki tlenowe. W Białym Domu - jeszcze przed wylotem śmigłowcem do szpitala - podano mu dodatkowy tlen. W ośrodku medycznym stan prezydenta miał systematycznie się poprawiać.

Z uwagi na zakażenie SARS-CoV-2 na mniej niż miesiąc przed wyborami prezydenckimi Trump nie uczestniczy w spotkaniach wyborczych. Ubiegający się o reelekcję Republikanin zapowiada jednak na Twitterze, że niedługo powróci na kampanijny szlak.

Codziennie komunikaty o stanie zdrowia prezydenta mocno wpływają nie tylko na życie polityczne w USA, ale i indeksy giełdowe. Te - po pierwszych informacjach o koronawirusie u Trumpa - odnotowały spadki. Za swoją politykę informacyjną zespół medyczny Białego Domu spotyka się z mocną krytyką mediów. Mimo pytań dziennikarzy nie udostępniono wszystkich szczegółów dotyczących stanu zdrowia Trumpa oraz przebiegu jego choroby.







Czytaj też:
Oszukać Pana Boga... Znany aktor chwali się, jak udało mu się unieważnić ślub kościelny
Czytaj też:
Kinga Duda wróciła do pracy w warszawskiej kancelarii

Źródło: PAP / Twitter
Czytaj także