Złe wieści dla Łukaszenki i jego syna

Złe wieści dla Łukaszenki i jego syna

Dodano: 
Aleksandr Łukaszenka
Aleksandr Łukaszenka 
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenka został objęty unijnymi sankcjami. Reperkusje dotkną jednak nie tylko jego.

O sprawie poinformowała Beata Płomecka za pośrednictwem Twittera. Sankcjami objęto łącznie 15 osób - w tym samego prezydenta, jego syna raz szefa administracji.

twitter

"A.Łukaszenka oficjalnie objęty sankcjami UE. Na czarną listę został wpisany także jego syn, szef administracji i 12 kolejnych przedstawicieli białoruskiego reżimu" – napisała Płomecka na Twitterze.

Polska Agencja Prasowa już kilka tygodni temu informowała nieoficjalnie, że Łukaszenka znajdzie się w najbliższym czasie na nowej liście sankcji.

Protesty na Białorusi

Białorusini nie ustają w wysiłkach zmierzających ku zmuszenia Aleksandra Łukaszenki do ustąpienia z funkcji prezydenta. Trwające od wielu tygodni protesty to pokłosie sierpniowych wyborów prezydenckich, które są uznawana za sfałszowane.

Ulicami białoruskiej stolicy przeszedł w niedzielę "Marsz Honoru". Uczestnicy podkreślali, że to jubileuszowy marsz – minęły dwa miesiące od sfałszowanych wyborów prezydenckich i pierwszych masowych protestów. Władze zmobilizowały dodatkowe siły milicji. Do pierwszych brutalnych zatrzymań doszło w okolicach Muzeum Wielkiej Wojny Ojczyźnianej.

To była kolejna niespokojna niedziela na Białorusi. Ponad 100 protestujących zostało zatrzymanych po protestach na Białorusi. Co najmniej kilka osób jest rannych – informuje Radio Swaboda, powołując się na dane centrum praw człowieka "Wiasna". Milicja użyła wobec przeciwników władzy armatek wodnych i granatów hukowych.

Czytaj też:
Białoruś: Łukaszenka zamknął granice dla swoich obywateli

Czytaj też:
Wrócą wizy do USA? Mosbacher o tym, co się zmieni, jak wygra Biden

Źródło: Twitter
Czytaj także