Liban jest podzielony pomiędzy obóz polityczny lojalny wobec Arabii Saudyjskiej a drugi, lojalny wobec Iranu. Dodatkowo, napięcie w kraju wzmaga problem uchodźców, których około miliona przybyło do Libanu z ogarniętej wojną Syrii.
Rezygnacja premiera
Ustępujący premier Saad Hariri obecnie przebywa obecnie w Arabi Saudyjskiej, skąd wydał oświadczenie o rezygnacji. Jak tłumaczył polityk, obawia się o swoje życie i ewentualny zamach na jego osobę, do jakiego mogłoby dojść po powrocie do kraju. Hariri oskarżył też Hezbollah i jego zwolenników w Iranie o destabilizowanie regionu.
W odpowiedzi na oskarżenia, lider Hezbollahu stwierdził, że to Arabia Saudyjska wymusiła na premierze jego rezygnację – co dementują natomiast władze w Rijadzie.
Nie wiadomo czy i kiedy Sadd Hariri wróci do kraju, chociaż libańskie służby bezpieczeństwa podkreślają, że obecnie nie wykryto żadnych informacji o planowanym na niego zamachu.
Czytaj też:
Caritas Polska: Ponad 1,5 mln zł trafiło do syryjskich i libańskich rodzin