Niemiecki sąd: ZDF musi przeprosić za "polskie obozy"

Niemiecki sąd: ZDF musi przeprosić za "polskie obozy"

Dodano: 
Niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz
Niemiecki obóz koncentracyjny Auschwitz Źródło: Pixabay/Samueles/Domena Publiczna
Sąd w Koblencji odrzucił skargę niemieckiej telewizji ZDF w sporze o przeprosiny za użycie kłamliwego sformułowania "polskie obozy", przyznając rację stronie polskiej – informuje Deutsche Welle.

"Sformułowanie 'polskie obozy zagłady' może wywołać u przeciętnego odbiorcy wrażenie, że nie chodzi tutaj tylko o geograficzną lokalizację, lecz także narodową, sugerując, że obozy te były utworzone i prowadzone przez Polaków" – czytamy w uzasadnieniu niemieckiego sądu, które przytacza DW.

Walka byłego więźnia Auschwitz

W lipcu 2013 roku telewizja ZDF na swojej stronie internetowej zamieściła sformułowanie "polskie obozy zagłady". Interweniowała ambasada RP. Mimo że kłamliwe określenie zostało usunięte, były więzień niemieckiego obozu KL Auschwitz-Birkenau Karol Tendera wniósł skargę przeciwko ZDF, domagając się przeprosin.

Sprawa trafiła do sądu w Krakowie, który nakazał niemieckiej telewizji przeproszenie Tendery. Odpowiedni tekst miał zostać opublikowany na głównej stronie internetowej stacji. ZDF zamieściła przeprosiny ale, aby je wyświetlić, trzeba było przejść do innej witryny portalu. Zdaniem prawników Karola Tendery była to próba manipulacji i uchylenia się od odpowiedzialności.

Niemiecki sąd: Polacy mają rację

W styczniu 2017 roku zwrócono się się do sądu w Moguncji, aby uznał, że ZDF musi w pełni wykonać wyrok krakowskiego sądu. Wniosek został rozpatrzony przychylnie, ale niemiecka stacja nie chciała się z tym pogodzić. Prawnicy telewizji zaskarżyli decyzję sądu w Moguncji do Wyższego Sądu Krajowego w Koblencji. Ten przyznał racje stronie polskiej.

Jak podkreśla Deutsche Welle, teraz ZDF może w ciągu miesiąca odwołać się do Trybunału Federalnego w Karlsruhe, który w RFN pełni rolę sądu najwyższego w sprawach cywilnych i karnych.

Posłuchaj również komentarza Jacka Przybylskiego:

Źródło: Deutsche Welle
Czytaj także