Około godziny 2 w nocy, po tym jak odkryto wyciek gazu, ewakuowano 1450 osób z pobliskiego klubu nocnego i hotelu. Odgrodzona została cześć Craven Street (gdzie doszło do wycieku), a także zamknięto pobliską stację kolejową. Świadkowie całą akcję policji i straży pożarnej określają jako "chaotyczną".
Utrudniania dla podróżnych
Podczas gdy policja i straż pożarna bada sprawę i stara się ustalić jak doszło do wycieku, blokada ulicy i stacji poważnie utrudnia komunikację w centrum Londynu. Zamknięty obszar omijają też autobusy.
– Obecnie technicy pracują nad ustaleniem źródła wycieku, jednocześnie apelujemy do podróżujących o omijanie tego obszaru – tłumaczy kierownik pobliskiej stacji kolejowej. Jak dodaje rzecznik kolei, ruch pociągów oraz sama stacja, znowu będą funkcjonować, kiedy tylko służby potwierdzą, że sytuacja jest bezpieczna.