Trump potępia atak chemiczny w Syrii. "Baszara al-Assada to zwierzę"

Trump potępia atak chemiczny w Syrii. "Baszara al-Assada to zwierzę"

Dodano: 
Atak chemiczny w Syrii
Atak chemiczny w SyriiŹródło:PAP/EPA / STRINGER
Gdyby prezydent Obama przekroczył swoją Czerwoną Linię, dramat Syrii skończyłby się dawno temu, a "zwierzę" Assad przeszłoby do historii – napisał na Twitterze amerykański prezydent. Donald Trump skrytykował też Rosję i Iran za wspieranie syryjskiego reżimu.

Chociaż władze w Damaszku oraz w Moskwie zapewniają, że nie doszło do użycia broni chemicznej, media podają, że w wyniku użycia trującego gazu zginęło co najmniej 70 osób. Większość ofiar to prawdopodobnie kobiety i dzieci.

Głos w sprawie zabrały amerykańskie władze, w tym sam prezydent Donald Trump. Przywódca Stanów Zjednoczonych ostro skrytykował syryjski reżim za użycie broni chemicznej, a także władze Rosji i Iranu, które wspierają Baszara al-Assada i zdaniem Trumpa są współodpowiedzialne za atak. Samego syryjskiego dyktatora Trump nazwał "zwierzęciem".

W Twittach prezydenta "dostało się" także byłemu prezydentowi USA Barackowi Obamie, gdyż Trump przypomniał ostrzeżeniach byłego przywódcy USA, który ostrzegał Damaszek przed używaniem broni chemicznej. Kiedy jednak doszło do jej użycia, reakcja USA nie była zdecydowana.

twittertwittertwitterCzytaj też:
Atak chemiczny w Syrii. Rosja dementuje, media informują o kilkudziesięciu ofiarach

Źródło: BBC / Twitter
Czytaj także