Skarżył się na warunki w więzieniu. Breivik przegrał proces przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka

Skarżył się na warunki w więzieniu. Breivik przegrał proces przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka

Dodano: 
Anders Breivik
Anders Breivik Źródło: PAP/EPA / LISE AASERUD
Europejski Trybunał Praw Człowieka odrzucił apelację norweskiego masowego mordercy Andersa Breivika, który twierdził, że warunkami więziennymi naruszono jego prawa.

Trybunał nie dopatrzył się żadnych naruszeń europejskiej konwencji praw człowieka i "odrzucił wniosek jako niedopuszczalny z powodu oczywistej bezzasadności".

Wyrok w tej sprawie jest ostateczny.

W marcu ubiegłego roku norweski Sąd apelacyjny w Oslo orzekł, że nie naruszono praw człowieka względem Andersa Breivika, mordercy 77 osób na wyspie Utoya. Skazany skarżył się, że w zakładzie karnym, w którym przebywa, izolowano go od świata zewnętrznego oraz cenzurowano jego korespondencję.

Decyzja Sądu apelacyjnego oznaczała zmianę wyroku wydanego w kwietniu 2016 roku, w którym Breivik częściowo wygrał. Sąd wówczas stwierdził, że traktowanie terrorysty jest w pewnym stopniu niezgodne z prawem. Jako zadośćuczynienie przyznał mu odszkodowanie w wysokości 331 tys. koron norweskich, co stanowi równowartość około 155 tys. zł.

W wyroku Sąd apelacyjny stwierdził jednak, że nawet w części nie naruszono praw człowieka względem Andersa Breivika. W trakcie jego osadzenia w zakładzie karnym nie doszło do jakichkolwiek tortur czy zachowania określanego jako nieludzkie. Sąd uznał również, że ograniczenie korespondencji terrorysty ze swoimi sympatykami, nie łamie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Władze są przeciwne nieograniczonej możliwości kontaktowania się Breivika z osobami i organizacjami, które go wspierają.

Czytaj też:
Breivik przegrywa w sądzie apelacyjnym. Norwegia nie naruszyła praw człowieka

Źródło: cbsnews.com
Czytaj także