Wiceszef MON: Jeżeli Juncker jest niedysponowany, to kto podejmuje decyzje?

Wiceszef MON: Jeżeli Juncker jest niedysponowany, to kto podejmuje decyzje?

Dodano: 
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean Claude-Juncker
Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean Claude-Juncker Źródło: Facebook / Polsat News
– Jeśli Juncker jest niedysponowany, a mamy informacje, że to się zdarza często, kto tak naprawdę podejmuje decyzje w KE? – pytał wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz.

Wiceszef MON odniósł się do niedawnych wydarzeń w Brukseli. Przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker wielokrotnie potykał się i tracił równowagę na szczycie NATO. Po uroczystym obiedzie w czasie pokazów artystycznych przewodniczącemu KE musieli pomagać chodzić i... stać liderzy krajów członkowskich organizacji.

– Podsumowujemy szczyt NATO w Brukseli i to zachowanie Junckera, gdzie byli również najważniejsi przywódcy na świecie, jest bez wątpienia żenujące – mówił Skurkiewicz, dodając, że kiedyś mieliśmy do czynienia z syndromem choroby filipińskiej, która może być "zaraźliwa". Było to nawiązanie do zachowania prezydenta Kwaśniewskiego, który tłumaczył się, że na państwowych uroczystościach nie był pijany, tylko cierpiał na "chorobę filipińską", otoczenie Junckera natomiast przekonuje, że przewodniczący Komisji cierpiał na... atak rwy kulszowej.

– Oglądałem to z zażenowaniem – podsumował wiceszef MON.

Zdaniem Skurkiewicza, cała sytuacja pokazuje, że elity brukselskie powinny dokonać zmiany albo powiedzieć, że zachowanie Junckera było nieodpowiednie. Na pewnym poziomie pewne gesty nie pasują. To bez wątpliwości żenujące.

Czytaj też:
Juncker się chwiał, ale pomogli mu inni przywódcy. Szef KE był pijany?

Czytaj też:
Ziemkiewicz o Tusku: Juncker musi kimś pomiatać. To urodzony ślizgacz bez kompetencji

Źródło: TVP Info / 300polityka.pl
Czytaj także