Udaremniono porwanie samolotu w Bangladeszu

Udaremniono porwanie samolotu w Bangladeszu

Dodano: 
Lotnisko
LotniskoŹródło:PAP / Rafał Guz
Najprawdopodobniej niezrównoważony mężczyzna próbował uprowadzić samolot linii Biman, który miał lecieć ze stolicy Bangladeszu, Dhaki, do Dubaju. Porwanie zostało jednak udaremnione.

Jak zapewnia szef lotnictwa cywilnego w Bangladeszu, Nayeem Hasan, wszyscy pasażerowie są bezpieczni. Nie wiadomo jednak, dlaczego sprawca próbował porwać maszynę. – Uważamy, że jest szaleńcem, mówił, że ma bombę – powiedział Hasan. Samolot lądował awaryjnie w mieście Ćottogram w południowo-wschodnim Bangladeszu. Władze podają, że to inni pasażerowie zareagowali na podejrzanie zachowującego się porywacza. – Jedna z osób lecących samolotem zgłosiła, że widzi przedmiot przypominający karabin u innego pasażera. Nastąpiło awaryjne lądowanie w Ćottogram, a pasażerowie zostali natychmiast ewakuowani – informują anonimowe źródła Gulf News. Maszynę otoczył zespół antyterrorystów.

Źródła portalu informują też, że mężczyzna prawdopodobnie cierpi na depresję. Władze nie mają informacji, by był to zamach terrorystyczny jakiejś organizacji. Agencja AFP informuje z kolei, że porywacz nadal znajduje się w samolocie, wraz z kilkoma członkami załogi. Sprawca ma żądać spotkania z premierem kraju.

Czytaj też:
Katastrofa samolotu w USA. Boeing spadł do morza
Czytaj też:
Przesłuchania na lotnisku i cenzura. Australijskie służby utrudniały podroż Michalkiewicza

Źródło: rp.pl / afp.com, gulfnews.com
Czytaj także