Chaos w Wenezueli. Kraj pochłonęły ciemności

Chaos w Wenezueli. Kraj pochłonęły ciemności

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneŹródło:PAP / RAUL MARTINEZ
Duża część Wenezueli jest odcięta od dostaw prądu. Państwo pogrąża się w ciemnościach i chaosie.

Przerwa w dostawach prądu dotknęła m.in. Caracas – stolicę Wenezueli. W mieście przestało jeździć metro, nie działa sygnalizacja świetlna.Panuje chaos komunikacyjny. Rządzący oskarżają opozycję o sabotaż i spowodowanie kryzysu.

"Celem sabotażu było pozbawienie narodu wenezuelskiego energii elektrycznej. To jednak nie uda się tym zbrodniarzom" – przekonuje minister ds. komunikacji Jorge Rodriguez.

Ostra reakcja Pompeo

Do tej sytuacji w ostrych słowach odniósł się sekretarz stanu USA Mike Pompeo, który ocenił, że cała sprawa dotyczy przede wszystkim przeciętnych obywateli Wenezueli.

"To nie jest wina USA. To nie jest wina Kolumbii, Ekwadoru, Brazylii, Europy czy kogokolwiek innego. Brak prądu i głód są rezultatem niekompetencji reżimu Maduro" – ocenił Pompeo, w kolejnym wpisie dodając, że rządy Maduro nie przyniosły

"Brak jedzenia, brak leków, brak prądu. Następny krok to brak Maduro" – pisze Pompeo.

Czytaj też:
Wojska USA wkroczą do Wenezueli? "Zrobimy wszystko, co konieczne"
Czytaj też:
Wenezuela wydaliła delegację europejską

Źródło: BBC
Czytaj także