Eurodeputowany PO: Absolutnie sprzeciwiamy się legalizacji eutanazji

Eurodeputowany PO: Absolutnie sprzeciwiamy się legalizacji eutanazji

Dodano: 
Bogusław Sonik
Bogusław Sonik Źródło: PAP / Paweł Zechenter
Ja wysłuchałem wypowiedzi pana posła Pudłowskiego, z której wynikało, że się „głęboko zastanawia” nad legalizacją eutanazji. Dla mnie oczywistym jest, że przy publicznych wypowiedziach należy ważyć słowa. A absolutnie sprzeciwiamy się możliwości jakiejkolwiek legalizacji eutanazji jako takiej – mówi portalowi DoRzeczy.pl Bogusław Sonik, eurodeputowany Platformy Obywatelskiej.

Poseł Paweł Pudłowski, przewodniczący klubu parlamentarnego Nowoczesnej oraz Pana sojusznik w ramach Koalicji Europejskiej powiedział, że choć to temat trudny, należy rozważyć legalizację eutanazji. Czy takie wypowiedzi nie sprawiają, że ta współpraca w ramach KE będzie bardzo trudna?

Bogusław Sonik: Polityka, szczególnie koalicyjna, nigdy nie jest łatwa. Gdy się patrzy na Unię Europejską, Parlament Europejski, to widzimy tam właśnie ścieranie się rozmaitych poglądów i wartości. A jednak przykład Unii pokazuje, że ten kompromis jest możliwy. Oczywiście widzę pewne zagrożenie w przypadku KE. To dochodzenie do głosu idei skrajnych, które przyświecały poszczególnym formacjom przed przystąpieniem do koalicji. Pewną nadzieją napawa mnie jednak postawa pani Barbary Nowackiej, która po dołączeniu do koalicji mocno złagodziła swoją retorykę. Natomiast nie ulega wątpliwości, że polityka to sztuka zawierania kompromisów. I taki kompromis przyświeca Koalicji Europejskiej.

A eutanazja może, czy nie może stać się elementem tego kompromisu?

Ja wysłuchałem tej wypowiedzi pana posła Pudłowskiego. Wynikało z nej, że się „głęboko zastanawia” nad legalizacją eutanazji. Pan poseł był wcześniej przedsiębiorcą, nie politykiem. Dla mnie oczywistym jest, że przy publicznych wypowiedziach należy ważyć słowa. W sprawach takich jak odłączenie kogoś od aparatury decyzję, po stwierdzeniu śmierci mózgu podejmuje personel medyczny. A absolutnie sprzeciwiamy się możliwości jakiejkolwiek legalizacji eutanazji jako takiej.

Jeszcze kilka tygodni temu wydawało się, że sprawy światopoglądowe nie będą dominować w tej kampanii. Tymczasem najpierw mieliśmy ostry atak Leszka Jażdżewskiego. A potem ujawnienie przez film braci Sekielskich bolesnych faktów dotyczących przestępstw pedofilii dokonanych przez ludzi Kościoła.

Ja na to nie patrzę światopoglądowo. Ujawniono sprawy, o których wiedzieliśmy, ale w filmie pokazany został problem w postaci hierarchicznej struktury, administracji kościelnej. Ale jeżeli prześledzimy historię Kościoła, zawsze możemy wspomnieć o chociażby objawieniach z La Salette. Matka Boska mówiła tam o potrzebie nawrócenia kapłanów i skutkach ich demoralizacji dla Kościoła i Świata. Kapłani to ludzie ułomni, ale nic ich nie usprawiedliwia, powinni ponosić odpowiedzialność przed prawem państwowym. I najlepiej by było, gdyby każdy ze sprawców poniósł odpowiedzialność za czyny, które popełnił. I, żeby nie miał parasola ochronnego swojej korporacji.

Wiele osób, również ze środowisk konserwatywnych mówi o potrzebie oczyszczenia Kościoła. Są pomysły szerokiej komisji wiernych i świeckich. Do ataku też przystąpiła radykalna lewica, która proponuje komisję złożoną z samych przeciwników religii. Są też wezwania do apostazji, bojkotowania mszy świętych. Czy czeka nas światopoglądowa zimna wojna?

Takie sytuacje dają wiatr w żagle ludziom, którzy po prostu nie lubią Kościoła, życzą mu jak najgorzej. Należałoby dążyć do porozumienia, w której te sprawy są rozwiązywane, ale nie rozdrapywane. Natomiast jeżeli chodzi o kampanię wyborczą, to jakiś wpływ to ma, ale nie wielki. Bo wszystkie strony są już mniej więcej przekonane do swoich racji i tkwią na swoich stanowiskach.

Czytaj też:
Nowoczesna popiera eutanazję? "Trzeba odważnie rozmawiać"

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także