Po pierwsze zdrowie

Po pierwsze zdrowie

Dodano: 
prof. hab. dr. n. med. dr. h.c. multi Henryk Skarżyński, twórca i dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu oraz Światowego Centrum Słuchu
prof. hab. dr. n. med. dr. h.c. multi Henryk Skarżyński, twórca i dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu oraz Światowego Centrum Słuchu
Z prof. hab. dr. n. med. dr. h.c. multi Henrykiem Skarżyńskim, twórcą i dyrektorem Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu oraz Światowego Centrum Słuchu, rozmawia Bożena Stasiak

Bożena Stasiak: Trzy lata temu stworzył pan pilotażowy program wielospecjalistycznych badań przesiewowych „Po pierwsze zdrowie”. Chociaż mamy różne programy badań przesiewowych, to ten okazał się szczególny, co zresztą potwierdza jego tegoroczna, trzecia edycja. Na czym ta wyjątkowość polega?

prof. Henryk Skarżyński: To całkowicie niekomercyjny program, który powstał przy wsparciu Komitetu Nauk Klinicznych PAN, Rady Głównej Instytutów Badawczych oraz Polskiego Radia i Telewizji Polskiej, a jego realizatorami są Światowe Centrum Słuchu Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu oraz Instytut Narządów Zmysłów, liczne towarzystwa naukowe i zespoły eksperckie z różnych specjalności medycznych. Jego wyjątkowość polega przede wszystkim na tym, że jest to program wielospecjalistyczny, więc biorą w nim udział lekarze, eksperci wielu specjalności, np. inżynierowie kliniczni, a także osoby i instytucje o dużym doświadczeniu w organizacji badań przesiewowych, co znacznie zwiększa ich skuteczność.

Takim doświadczeniem może się pochwalić Instytut Fizjologii i Patologii Słuchu…

Już w 1993 r. zaczęliśmy, jako pierwsi, badać noworodki pod kątem wczesnego wykrywania wad słuchu. Zrealizowaliśmy wiele programów dla kolejnych grup wiekowych, mamy ponad 25-letnie doświadczenie w różnych badaniach przesiewowych. Jednak program „Po pierwsze zdrowie” jest, jak już zaznaczyłem, czymś dużo więcej niż zwykłym badaniem przesiewowym. Chcemy poprzez niego wpłynąć na kreowanie prozdrowotnych postaw Polaków, umożliwić im dotarcie nie do jednego, ale do wielu specjalistów prawie jednocześnie, w jednym miejscu, przy możliwości zastosowania specjalistycznej aparatury. Badania mają wskazać, czy dalsza diagnostyka, już w warunkach klinicznych, jest wskazana lub konieczna.

Kardiolog, dermatolog, stomatolog, hematolog, audiolog, foniatra, otolaryngolog… Tych specjalności jest dużo więcej. Biorąc udział w takich badaniach, można się przebadać „od stóp do głów”? Bez wyczekiwania w kolejkach, bez stresu, bez żadnych kosztów?

Tak. I jest jeszcze jedna dodatkowa korzyść zdrowotna – mogą przychodzić całe rodziny, rodzice z dziećmi, dziadkowie z wnukami, które potem będą przypominały, że dziadek ma zakładać aparat słuchowy, tata wykonać badania okresowe. Stawiamy na solidarność pokoleniową, która zaowocuje większą świadomością społeczną i dbaniem o swój największy kapitał – zdrowie. To szansa na wczesne rozpoznanie chorób na długo przed ich pojawieniem się, na zaradzenie im, a więc w rezultacie na poprawę zdrowia Polaków. To też wymierne korzyści dla całego systemu opieki zdrowotnej. Celem programu, poza umożliwieniem wykonania określonych badań, jest zebranie konkretnych informacji i opracowanie raportów, tzw. twardych danych. Powinny one być uwzględniane w konstruowaniu polityki zdrowotnej państwa.

Od początku program zyskał poparcie ekspertów różnych specjalności. Marszałek Stanisław Karczewski podczas debaty poświęconej programowi stwierdził, że wykonuje pan bardzo dobrą robotę. W jakiej formie program będzie kontynuowany?

Będziemy nadal go rozwijać, korzystając z doświadczeń poprzednich edycji. Ten rok był kolejnym rokiem zdobywania doświadczeń. Wiele się nauczyliśmy, mamy wiedzę, jak to dalej rozwijać. Chcemy stworzyć Program Wielospecjalistycznego Całorocznego Wsparcia Zdrowia Polaków – Przeciwdziałania Chorobom Cywilizacyjnym. Zakładamy ściślejszą współpracę z lokalnymi władzami, samorządami, mediami, które z wyprzedzeniem będą informować o tym, gdzie i kiedy odbywają się badania. Czyli już nie przy okazji imprez „Lata z Radiem”, jak to było do tej pory, lecz także w czasie innych wydarzeń regionalnych czy lokalnych. Chcemy trafiać do Polaków poprzez sukcesy naszych pacjentów, pokazując na ich przykładach, jak wygląda współczesny postęp w nauce i medycynie.

Czy w tym unowocześnionym programie pojawi się najnowszy wynalazek Światowego Centrum Słuchu Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu – „kapsuła badań zmysłów”, nagrodzona w Japonii podczas niedawnych targów Japan Design?

Kapsuła jest pierwszym zintegrowanym urządzeniem do badania wielu zmysłów człowieka. Jej rola w badaniach przesiewowych może więc być w bliskiej przyszłości ogromna.

Bożena Stasiak

Artykuł został opublikowany w 36/2018 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Źródło: Do Rzeczy o Zdrowiu Tygodnik Lisickiego
Czytaj także