"Mgr Przyłębska" i "mgr Kierwiński". Kłótnia w studiu Polsat News

"Mgr Przyłębska" i "mgr Kierwiński". Kłótnia w studiu Polsat News

Dodano: 
Do słownej przepychanki doszło pomiędzy Marcinem Kierwińskimi  (PO) a Marcinem Horałą (PiS).
Do słownej przepychanki doszło pomiędzy Marcinem Kierwińskimi (PO) a Marcinem Horałą (PiS). Źródło: Polsat News
Do słownej przepychanki doszło pomiędzy Marcinem Kierwińskimi (PO) a Marcinem Horałą (PiS).

Spór dotyczył wczorajszej decyzji Trybunału Konstytucyjnego. TK poinformował bowiem, że do czasu rozstrzygnięcia wniosku marszałek Sejmu ws. sporu kompetencyjnego, wstrzymane jest stosowanie uchwały Sądu Najwyższego z 23 stycznia. CZYTAJ WIĘCEJ

Komentując decyzję TK i prezes Trybunału Julii Przyłebskiej poseł Koalicji Obywatelskiej Marcin Kierwiński, konsekwentnie tytułował Przyłębską jako "pani magister".

Kiedy prowadzący program Bogdan Rymanowski zapytał posła skąd taka złośliwość, polityk wytłumaczył, że „są spore wątpliwości, czy pani mgr Przyłębska jest prezesem TK”. – Są spore wątpliwości, co do legalności tego ciała – mówił Kierwiński.

– W kontekście tego, że zasiadają w nim (w TK – red.) sędziowie dublerzy, osoby, które nie mają prawa tam zasiadać, wątpliwe jest, czy ta instytucja na trwałe nie utraciła zdolności badania ustaw – dodał polityk.

W odpowiedzi na liczne zastrzeżenia Kierwińskiego oraz jego wątpliwości względem prezes TK, drugi gość programu Marcin Horała stwierdził: „Bardzo szanuję wątpliwości mgr. Kierwińskiego, jednak rozstrzyga je prawo”.

– Jeżeli zważymy uchwałę SN i dzisiejsze postanowienie TK – SN zawiesił de facto stosowanie części obowiązującej w Polsce ustawy, do czego nie ma żadnego prawa i cienia uprawnienia ani w konstytucji, ani w ustawie o SN – tłumaczył dalej poseł PiS.

Czytaj też:
Jest data posiedzenia TK ws. reformy sądów. Pawłowicz sprawozdawcą

Źródło: Polsat News
Czytaj także