Maria Nurowska często atakuje partię rządzącą i prezydenta Andrzeja Dudę, jednak wczoraj we wpisach na Facebooku ostro krytykowała Lewicę. Co tak zdenerwowało pisarkę?
Żukowska i Biedroń na celowniku Nurowskiej
Wczoraj rzeczniczka Lewicy Anna-Maria Żukowska komentował rozmowy pomiędzy liderem Porozumienia Jarosławem Gowinem a liderem Platformy Obywatelskiej Borysem Budką. Jak podkreśliła Żukowska, Lewica nie będzie "negocjować z politycznymi terrorystami" i nie jest zainteresowana porozumieniem ws. przesunięcia wyborów prezydenckich o dwa lata.
"To durna babo będziesz miała prezydenta Dudę na kolejne pięć lat! Nie zapomnimy wam tego!" – skomentował słowa rzeczniczki Lewicy Nurowska.
W następnym wpisie pisarka skrytykowała kandydata Lewicy na prezydenta Roberta Biedronia. Europoseł również odrzucił bowiem możliwość układania się z Jarosławem Gowinem w sprawie wyborów.
„Najchętniej wzięłabym go na kolano i na goły tyłek wychłostała rózgą! Myślałam, że jest poważnym politykiem,a okazał się gówniarzem i razem z Czarzastym będzie urywał łeb hydrze! Powodzenia panowie!” – napisała Nurowska.
Czytaj też:
Demokracja na przykładzie majowych wyborów i wielorybówCzytaj też:
Greta Thunberg zabrała głos ws. koronawirusa. "Czy nam się to podoba, czy nie..."