"Chamskie zachowanie". Nowe informacje ws. spotkania prezydenta i Gowina

"Chamskie zachowanie". Nowe informacje ws. spotkania prezydenta i Gowina

Dodano: 
Prezydent Andrzej Duda
Prezydent Andrzej DudaŹródło:PAP / Piotr Polak
W poniedziałek prezydent Andrzej Duda spotkał się z partią Porozumienie Jarosława Gowina. W rozmowach wzięli także udział ministrowie Paweł Mucha oraz Krzysztof Szczerski.

– Jesteśmy bliżej zrozumienia swoich wzajemnych racji, dobrze, że się ono odbyło – powiedział o spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z posłami Porozumienia minister Krzysztof Szczerski. Dwugodzinne spotkanie prezydenta z przedstawicielami Porozumienia Jarosława Gowina odbyło się w poniedziałek. Do rozmowy doszło z inicjatywy Andrzeja Dudy.

Prezydencki minister Krzysztof Szczerski powiedział w TVP Info, że "Porozumienie jest częścią Zjednoczonej Prawicy, popiera kandydaturę Andrzeja Dudy na drugą kadencję, by wspólny kandydat odniósł sukces".

Media: Było niespokojnie

Jak informuje portal Interia, podczas spotkania panowała napięta atmosfera. Prezydent Andrzej Duda miał nie szczędzić krytyki pod adresem niektórych prominentnych polityków PiS. Prezydent jasno wyraził swoje niezadowolenie w związku z postępowaniem kierownictwa PiS względem Gowina.

– Użył ostrych słów w kontekście wypowiedzi najważniejszych osób w partii Kaczyńskiego. Ich zachowanie nazwał "chamskim" – relacjonuje informator Interii, polityk Porozumienia. – Prezydent dodał, że w trudnych decyzjach to politycy Porozumienia byli z prezydentem, a nie PiS. Chodziło mu o weto ustaw sądowych i inne sporne tematy – dodaje. Nazwisko Ryszarda Terleckiego nie padło, ale "kontekst był oczywisty".

– To była ewidentna aluzja do Terleckiego. Pan prezydent wspominał nawet o krakowskich działaczach PiS. Mówił, że też był wielokrotnie atakowany, w różnych sytuacjach. Prosił, żeby to przetrzymać – dodaje źródło Interii z Pałacu Prezydenckiego.

Gowin prosi prezydenta

Jak informuje 300polityka.pl, na podstawie rozmów z uczestnikami spotkania, Jarosław Gowin miał przedstawić prezydentowi jednoznaczną deklarację, że "nie uczestniczy ani nie zamierza w tworzeniu nowej większości parlamentarnej, ani nie ubiega się o fotel marszałka Sejmu z nadania takiej większości".

Jak twierdzą rozmówcy portalu, Gowin miał jedynie poprosić prezydenta o zaangażowanie w uspokojenie nastrojów wewnątrz obozu rządzącego. Spotkanie, jak zapewniają, odbywało się w serdecznej atmosferze, a Gowin i prezydent zapewnili się o wzajemnej lojalności.

– Jest ważne, żeby w Zjednoczonej Prawicy była jak najlepsza atmosfera. Uważam, że rząd Zjednoczonej Prawicy to najlepsze możliwe w tym parlamencie rozwiązanie. Apelowałbym do wszystkich członków naszego obozu, żeby unikać słów, które wprowadzają niepotrzebne napięcia –mówił Gowin na porannym briefingu w Sejmie.

Czytaj też:
Co ze startem Kidawy? "Będzie mój komunikat"
Czytaj też:
"Nie chcę być wredny...". Biedroń do liderów PO i PSL: Właśnie przed tym was ostrzegaliśmy

Źródło: Interia, 300Polityka
Czytaj także