Joanna Lichocka traci stanowisko. Przez środkowy palec

Joanna Lichocka traci stanowisko. Przez środkowy palec

Dodano: 
Posłanka PiS Joanna Lichocka, prezes PiS Jarosław Kaczyński, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak
Posłanka PiS Joanna Lichocka, prezes PiS Jarosław Kaczyński, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak Źródło:PAP / Paweł Supernak
Joanna Lichocka została odwołana z funkcji wiceprzewodniczącej sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu.

Odwołanie Lichockiej z komisji to konsekwencja wydarzeń z marca tego roku, kiedy Sejm opowiedział się przeciwko uchwale Senatu o odrzuceniu noweli ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy abonamentowej, która zakładała rekompensatę w wysokości 1,95 mld zł dla TVP i Polskiego Radia.

W czasie posiedzenia w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia i nagrania sugerujące, że Joanna Lichocka pokazała w stronę opozycji środkowy palec. Posłanka PiS przekonywała, że to manipulacja i kłamstwo. Tłumaczyła, że "przesuwała dwukrotnie palcem pod okiem" z nerwów. W internecie wybuchła burza. "Szanowni Państwo, gdybym chciała pokazać gest środkowego palca posłom PO, którzy po chamsku zachowywali się na sali plenarnej to bym to zrobiła. Przesuwałam dwukrotnie palcem pod okiem, energicznie bo byłam zdenerwowana. Nic więcej, a politycy PO sądzą po sobie. To ich styl" – tłumaczyła się na Twitterze Lichocka. Później jednak przeprosiła wszystkich, którzy poczuli się urażeni.

Po tej sytuacji wniosek o odwołanie posłanki PiS z funkcji wiceprzewodniczącej sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu złożył Jarosław Rzepa. Poparli go parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej. Z dzisiejszej decyzji komisji nie kryją zadowolenia posłowie opozycji.

twittertwitter

W obronie odwołanej posłanki stanęła dziennikarka Dorota Kania.

twitterCzytaj też:
Oni powinni bać się Hołowni. Jednoznaczne wyniki sondażu
Czytaj też:
"Już nie mogę czytać tych bzdur". Gmyz odpowiada Giertychowi

Źródło: Twitter / DoRzeczy.pl
Czytaj także