"Ochłońmy!". Senator KO wyłamuje się z bojkotu zaprzysiężenia prezydenta i krytykuje opozycję

"Ochłońmy!". Senator KO wyłamuje się z bojkotu zaprzysiężenia prezydenta i krytykuje opozycję

Dodano: 
Senator Jacek Bury
Senator Jacek Bury Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Senator Jacek Bury nie zamierza stosować się do decyzji władz Koalicji Obywatelskiej i pojawi się na jutrzejszym zaprzysiężeniu prezydenta Andrzeja Dudy. Co więcej, senator KO skrytykował postawę PO w tej sprawie. "Chcemy rozliczać PiS, że przejmuje sądy? A sami dziś mamy wydawać wyroki za sędziów? Ochłońmy!" - pisze.

Lubelski senator przyznał, że od kilku dni ze zdziwieniem obserwuje zachowanie części opozycji w sprawie bojkotu Zgromadzenia Narodowego i zaprzysiężenia prezydenta Andrzeja Dudy. Jak podkreśla, jest to polityka wykluczania ludzi o odmiennych poglądach, a w szczególności wyborców Andrzeja Dudy, którzy są stygmatyzowani w oczach zwolenników opozycji.

"Czy w takim razie Rafał Trzaskowski przyjmując zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego stał się też człowiekiem godzącym się z łamaniem konstytucji? Czy mamy zamiar nie uznawać Dudy za prezydenta przez następne pięć lat? Czy chcemy wojny domowej? Wchodząc do polityki wyraźnie podkreślałem - nigdy nie zgodzę się na jakąkolwiek formę wykluczania i dzielenia ze względu na poglądy. W polskiej polityce za dużo jest zacietrzewienia, a za mało dyskusji o realnych problemach. Codziennie politycy chcą polaryzować scenę fundując kolejne spektakle ze swoim udziałem" – wskazuje.

Bury przypomniał też, że opozycja dostała w wyborach prezydenckich bardzo dobry wynik. Jednocześnie senator KO skrytykował postawę opozycji. "Jest w Polsce wielu racjonalnych i odpowiedzialnych ludzi i nie zniechęcajmy ich do zaangażowania w życie społeczne i polityczne poprzez prowadzenie wojny polsko-polskiej. Warto mądrze budować a nie marnować energię na potyczki, które mają spełnić oczekiwania ego i dumy poszczególnych liderów" – ocenił.

facebook

Brak obecności na zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy zapowiedziało już dwóch b. prezydentów Bronisław Komorowski i Lech Wałęsa, zabraknie również b. premierów Marka Belki, Leszka Millera, Włodzimierza Cimoszewicza. Swój udział w Zgromadzeniu Narodowym zadeklarowała natomiast Małgorzata Kidawa-Błońska, choć zaznaczyła, że nie będzie to dla niej "radosne święto".

Dziś o decyzji jeśli chodzi o Koalicję Obywatelską poinformował Borys Budka, zapowiadając, że na zaprzysiężeniu nie będzie żadnego szefa partii wchodzących w skład KO. Decyzja motywowana ma być tym, że, zdaniem opozycji, prezydent nie przestrzega Konstytucji.

"W Zgromadzeniu Narodowym - ze względu na szacunek dla instytucji państwowych - udział weźmie delegacja parlamentarzystów KO. W zaprzysiężeniu prezydenta nie wezmą udziału szefowie partii wchodzący w skład KO jako wyraz sprzeciwu wobec łamania przez @AndrzejDuda Konstytucji RP" – napisał na Twitterze szef Platformy Obywatelskiej.Jeszcze kilka dni temu Budka zapewniał, że "z szacunku dla określonych wartości będę obecny na Zgromadzeniu Narodowym".

Czytaj też:
Politycy opozycji bojkotują Zgromadzenie Narodowe. Gadowski ostro: Zachowują się jak kundle obszczekujące karawanę

Źródło: Facebook
Czytaj także