Semka podczas dyskusji nad ostatnimi zawirowaniami w opozycji stwierdził, że Platforma nie posiada przywódcy z prawdziwego zdarzenia. – PO nie ma dobrego lidera i nie ma na horyzoncie kandydata, który zastąpiłby Budkę – mówił publicysta.
Wbrew temu co niektórzy prognozowali również i Rafał Trzaskowski, mimo dobrego wyniku w wyborach prezydenckich, nie jest takim przywódcą.
– Trzaskowski pokazał, że nie jest kandydatem na lidera, ponieważ lider chwyta okazje w lot – ocenia Piotr Semka, dodając, że Tusk "wykreował całą generacje polityków, którzy specjalizują się w złośliwościach, bonmotach i bójkach, jak Sławomir Nitras". Zdaniem publicysty "Do Rzeczy" PO stała się partią "antykaczyzmu", co ją jedynie "wyjaławia".
"Śmieszno, straszno i smutno"
Gościem programu był również mec. Marek Markiewicz, którego zdaniem Borys Budka nigdy nie powinien zostać wybrany na szefa PO.
– Jak powiedział red. Piotr Semka, duża partia inteligencka, która nie potępia profanacji figury Chrystusa, tej bardzo znaczącej, niech nie opowiada już o kościele łagiewnickim, do którego się swego czasu udawała, bo teraz po czasie widać, że to było wycieczką pozorowaną i sztuczną, tak jak ślub Donalda Tuska tuż przed wyborami. Dlatego mówię, że jest i straszno i śmieszno, ale jest smutno, dlatego, że bym bardzo chciał, żeby opozycja była rozumniejsza – podsumował.
Czytaj też:
Wewnętrzna wojna w PO. "Wtedy Budce zaczęła pękać partia"Czytaj też:
Mania chora na Kaczora