"Będę jak Steve Jobs". Wielka przemiana Vegi

"Będę jak Steve Jobs". Wielka przemiana Vegi

Dodano: 
Reżyser Patryk Vega przed premierą sztuki "Prywatna Klinika"
Reżyser Patryk Vega przed premierą sztuki "Prywatna Klinika"
Patryk Vega stał się w ostatnich latach jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich reżyserów. Teraz opowiedział o swojej duchowej przemianie.

Swoimi doświadczeniami filmowiec podzielił się z serwisem Plejada. Jak mówi, gdy rok temu udało mu się odbić od dna, dotarło do niego, że przez ostatnich 25 lat był "w stanie hibernacji". Vega twierdzi, że powrócił do "żywych" za sprawą doznania iluminacji. To wówczas po raz pierwszy poczuł, jakie filmy powinien robić.

"Pan Bóg zdjął mi zasłonę sprzed oczu i zrozumiałem, jakie kino mam robić. Film, który nakręcę w tym roku i który będzie miał premierę 4 września, będzie pierwszym prawdziwym filmem w moim życiu" – wyznał reżyser. Patryk Vega zapewnia, że teraz każdego dnia towarzyszy mu modlitwa. Jak mówi pozwala ona na "rozpuszczenie mrocznej strony człowieka, która ukazywana jest w jego filmach".

To jednak nie koniec – Vega chce się pozbyć dóbr doczesnych. Deklaruje, że chce żyj jak asceta. – Sprzedaję samochód, zegarki i biżuterię. Będę teraz jak Steve Jobs albo Mark Zuckerberg – zapowiada Patryk Vega.

Czytaj też:
Partia Razem przeprasza producenta wody mineralnej
Czytaj też:
Rusin ekscytuje się hollywoodzką imprezą: Tańczyłam z di Caprio, rozmawiałam z Adele, Rihanną... Totalne szaleństwo

Źródło: Plejada.pl