Irańska telewizja państwa nadała w środę przemówienie Rouhaniego. W swoim wystąpieniu irański prezydent przeprosił za to, że Gwardia Rewolucyjna za późno przyznała się do zestrzelenia ukraińskiego samolotu ze 176 osobami na pokładzie.
Na początku stycznia Boeing 737 należący do ukraińskich linii lotniczych MAU został zestrzelony przez pomyłkę nad Teheranem. Wszyscy zginęli. Do tragedii doszło kilka godzin po odwetowym ataku Iranu na amerykańskie bazy w Iraku.
Początkowo irańskie władze utrzymywały, że doszło do wypadku. Potem jednak zmieniły front i przyznały się do zestrzelenia samolotu. – Chciałbym przeprosić za opóźnienie i za nasz ton – oświadczył w swoim przemówieniu Hassan Rouhani.
Prezydent Iranu odrzucił również podejrzenia społeczności międzynarodowej, że jego kraj dąży do uzyskania bomby nuklearnej. – To nonsens, który był powtarzany tyle razy – oświadczył.
Rouhani stwierdził, że wszelkie kroki podejmowane przez Iran w celu zmniejszenia zobowiązań w ramach umowy nuklearnej są prowadzone pod nadzorem MAEA, Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej.
Czytaj też:
Ekspert: To szokujące, że Gwardia Rewolucyjna Iranu okłamała ajatollaha