Donald Trump ogłosił pokojowy plan dla Bliskiego Wschodu. Netanjahu zachwycony

Donald Trump ogłosił pokojowy plan dla Bliskiego Wschodu. Netanjahu zachwycony

Dodano: 
Benjamin Netanjahu i Donald Trump
Benjamin Netanjahu i Donald Trump Źródło: PAP/EPA / Michael Reynolds
Izrael zrobił wielki krok w kierunku pokoju – oświadczył prezydent USA Donald Trump, przedstawiając pokojowy plan dla Bliskiego Wschodu. Według tego projektu, powstać miałyby dwa, niezależne państwa - Izrael i Palestyna.

Donald Trump w ogłoszonym we wtorek planie pokojowym dla Bliskiego Wschodu wzywa do utworzenia dwóch oddzielnych państw - Izraela i Palestyny. Stolicą Palestyny miałaby być Jerozolima Wschodnia. Jak podkreślił prezydent USA, premier Izraela Benjamin Netanjahu "jest skłonny poprzeć tę wizję".

Po spotkaniu w Waszyngtonie z szefem izraelskiego rządu, Trump podkreślił, że plan będzie fundamentem negocjacji między dwoma zwaśnionymi państwami. – To był bardzo długi i żmudny proces. W niedzielę przedstawiłem premierowi Netanjahu moją wizję pokoju i dobrobytu oraz świetlanej przyszłości dla Izraelczyków i Palestyńczyków. Ta wizja pokoju zasadniczo różni się od wcześniejszych propozycji. Premier Netanjahu zapewnił mnie, że jest skłonny poprzeć tę wizję jako podstawę do bezpośrednich negocjacji. Lider (izraelskiej) opozycji Benny Gantz również poparł plan, więc jest to historyczny przełom w relacjach z Palestyńczykami – ocenił przywódca Stanów Zjednoczonych.

W planie pokojowym dla Bliskiego Wschodu Trump apeluje także o zamrożenie na cztery lata żydowskiego osadnictwa na palestyńskich terenach, administrowanych przez Izrael. Z kolei Palestyna miałaby otrzymać wielomiliardową pomoc gospodarczą.

Netanjahu zachwycony

Premier Izraela nie krył zadowolenia z przyjętego projektu. Netanjahu oznajmił we wtorek w Waszyngtonie, że plan przedstawia "realistyczną ścieżkę" do osiągnięcia trwałego pokoju w regionie.

– To wielki dzień – stwierdził, wyrażając uznanie dla planu, który zakłada przyznanie zwierzchnictwa Izraelowi nad żydowskimi osiedlami w Dolinie Jordanu.

– To świetny plan dla Izraela, to świetny plan pokoju. Szczerze mówiąc, panie prezydencie, biorąc pod uwagę wszystko, co już zrobiłeś dla Izraela, nie jestem zaskoczony. Byłeś największym przyjacielem, jakiego Izrael miał kiedykolwiek w Białym Domu. Stałeś się pierwszym światowym przywódcą, który uznał suwerenność Izraela nad obszarami Judei i Samarii, które są niezbędne dla naszego bezpieczeństwa i mają kluczowe znaczenie dla naszego dziedzictwa – powiedział Netanjahu, zwracając się do prezydenta USA.

Czytaj też:
Wymowne "przejęzyczenie" Netanjahu

Źródło: CNN
Czytaj także